Witajcie :)
Długo zastanawiałam się czy napisać ten post. Nie chciałbym być odebrana w negatywny sposób. Nie chce się chwalić, ale podziękować za zainteresowanie moją osobą i moją pasją, o której mogłam opowiedzieć.
Otóż w tym tygodniu ukazał się artykuł (w naszej lokalnej gazecie) o mojej pasji i zainteresowaniach.
Przyznam, że na początku miałam mieszane uczucia czy zgodzić się na wywiad.
Ale w końcu raz się żyje..a sam artykuł miał pokazać, że pasja jest sposobem na życie, bardzo pomaga w przezwyciężaniu trudności. Pozwala się rozwijać, cieszyć i motywować do poznawania kolejnych technik tworzenia.
Opowiedziałam swoją historię, jak to się wszystko zaczęło, jakimi technikami wykonuję prace. Mam nadzieję, że tym samym nie przyniosłam wstydu rodzinie i sobie :)
cały artykuł tutaj: http://www.kurierbytowski.com.pl/gazeta/?p=789
Bardzo dobrze, że zgodziłaś się na wywiad, dzięki niemu, może i inne osoby odkryją w sobie podobną pasję i sposób na siebie:) i wstydu na pewno nie przyniosłaś:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze :) Trzeba się chwalić i doceniać samą siebie, pokazywać innym ludziom, że to co robisz, jest piękne i przynosi Ci radość :)
OdpowiedzUsuńBrawo Justynka!!!!
OdpowiedzUsuńbez wątpienia dobrze zrobiłaś , przede wszystkim twoje prace są godne tego by świat je dostrzegł a inni zobaczą jak piękne dzieła można zrobić własnoręcznie i docenić to ile wysiłku i serca jest włożone w każdą pracę , bo nie sztuką jest kupienie gotowca z produkcji. , który nie ma tego co prace wykonane samodzielnie -charakter ,oryginalność a zwłaszcza piękno,,,
OdpowiedzUsuńpo prostu masz talent i ktoś to odkrył więc.... każdy ma swoje 5minut to właśnie twoje ...pozdrawiam i życzę sukcesów w tym co robisz.
Gratuluję wywiadu i artykułu! Dobrze zrobiłaś, że nam się pochwaliłaś ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje Justynko :) może i ja kiedyś będę mieć swoje 5 minut jeszcze raz GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję wywiadu i artykułu,takimi sprawami należy się dzielić z innymi,to piękne:)
OdpowiedzUsuńgratuluje! Jest się czym pochwalić więc bardzo dobrze że się zgodziłaś:)
OdpowiedzUsuńJustynko bardzo dobrze zrobiłaś:) Wstydu nie przyniosłaś:) A dzięki Tobie pewnie nie jedna osoba odkryje w sobie talent i chęć do działania:)
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ!!:)
Pozdrawiam
Gratuluję i życzę kolejnych takich wywiadów :)))
OdpowiedzUsuńBrawo !!! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszych wywiadów , może powstanie część 2 hehe albo mała stronka w gazetce z kursami oczywiście Twoimi :) to był by świetny pomysł dla Ciebie i gazety Bytowa :)
Dzieki temu artykulowi trafilam na Twojego bloga, a po tym co tam zobaczylam zaparlo mi dech.
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy tworzysz po prostu przepiekne. Powinnas jednak sluchac mamy i pomyslec o tym aby Twoja pasja dala Ci chleb. Poczatki sa zawsze trudne ale nie jestes sama, masz rodzine, chlopaka. Zycze dalszych sukcesow i pozdrawiam.
bytowianka
Justynko wszystkiego najlepszego i najsłodszego na te Święta Wielkanocne dla Ciebie i Twoich najbliższych:)
OdpowiedzUsuń