Witajcie :)
W końcu jest !!! Podchodziłam do jego zrobienia kilka razy.
Niestety zawsze była jakaś wymówka, bądź nagła potrzeba rurek do czegoś innego :)
Jednak w zeszłym tygodniu się zawzięłam i pomału wyplatałam.
Jestem z niego niesamowicie dumna, choć wiem, że popełniłam kilka błędów. Ale zniweluje je przy następnych projektach.
Inspiracja pochodzi od Ani. Dziękuję !!
Cały projekt wykonałam własnymi rączkami...nawet uszyłam materacyk i poduszę.
Było to dla mnie wyzwanie, gdyż nigdy nie współpracowałam z maszyną do szycia.
Wszystkie przeróbki krawieckie zawsze robiła moja mama :) Tym razem było inaczej. Przekonałam się do maszyny i myślę, że teraz będę częściej z niej korzystała.
Jako, że wszystko zrobiłam sama według własnych upodobań kolorystycznych bardzo przywiązałam się do tego małego dzieła.
Do kompletu wykonałam również buciki z papieru. Szablon znalazła w internecie..
Nie spodziewałam się, że tyle radości przyniesie mi ukończenie wózeczka.
Ciągle na niego zerkam i się uśmiecham :)
Możesz być dumna z siebie ,bo wózek wyszedł przepięknie:)
OdpowiedzUsuńpiękny wózeczek :)
OdpowiedzUsuńŚliczności, Jestem po wrażeniem Twojej pracy,jesteś zdolna babeczka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjej... super... :D też się przymierzam do skorzystania z kursu Ani ale zawsze czasu brak...tak jak Ty muszę się zawziąć ... aby spoglądać na takie cudo :) pozdrawiam i wyczekuję kolejnych dzieł z pod Twojej rączki Hej... :)
OdpowiedzUsuńMożna na niego zerkać bo jest na co.Piękny wyszedł,możesz być dumna:)Dobrej nocki:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny i ta podusia z kokardą... przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńPiękny wózek i super dobrana kolorystyka :)
OdpowiedzUsuń