poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Beczka, ale nie śmiechu :)

Witajcie :)
Dzisiejszy post będzie dotyczył beczułki na..... 
kawę:) 
Otrzymałam takie dwie od znajomych i dwie zostały poddane małemu decoupagowi. 
Dzisiaj swój debiut ma pierwsza z nich. 
Dodatkowo do przykrywki dodałam uchwyt, by swobodniej można było ją otwierać. 
Tak się prezentuje...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz