poniedziałek, 4 czerwca 2012

Różowe szczęście - słoń :)

To moja ostatnia, najświeższa praca. Powstała według przepisu Ani (http://annakrucko.blogspot.com/2012/05/przepis-na-dobrego-sonia-i-zakochanego.html)

Dużo skręcania różyczek, dużo cierpliwości i dużo uwagi,aby nie poparzyć sobie rąk gorącym klejem.
Praca nad słoniem zajęłam mi dużo czasu. A efekt poddaję Waszej ocenie...



To moja historia tworzenia do dnia dzisiejszego. Teraz będę mogła na bieżąco informować Was o tym co udało mi się zmajstrować :)

Miłego wieczoru !!!!

10 komentarzy:

  1. Przepiękny słonik,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczny:) Zdolniacha z Ciebie:) Zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. słoń to mistrzostwo w wykonaniu :)
    http://rekodzielaani.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ania wie co dobre i potrafi wyszukac prawdziwe perełki :) słoń jest niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Możesz zdradzić jak zrobić takiego słonia? czy on jest robiony z krempiny ?

    OdpowiedzUsuń
  6. już wszystko wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam. Przepiekny ten slonik.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam, słoń wyszedł cudownie może i ja spróbuje, zapraszam na mojego bloga renata-wyplata.blog.pl pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń