środa, 29 sierpnia 2012

Ślub kuzynki...

Moja mama wraz tatą jutro wybiera się na wesele..poprosili mnie o zrobienie drzewka. 
Będzie stało długo, cieszyło oko i przypominało o osobach, od których otrzymali prezent...myślę, że niespotykany :) 
Mama chciała by były kolory pomarańczu i czerwieni..dodałam również kremowe różyczki by rozjaśnić drzewko.. Efekt?!


czeka mnie jeszcze trochę pracy przy dokańczaniu kolejnego miniaturowego słonika...:)
Dobrej nocy !!

5 komentarzy:

  1. zwijanie różyczek wychodzi Ci perfekcyjnie:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne drzewko:)
    A można wiedzieć co wkładasz do doniczki, żeby drzewko się nie przewracało:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. używam gąbki florystycznej do kwiatów sztucznych (szara zazwyczaj)

      Usuń